top of page

Zimowe zabezpieczenie roślin w stylu zero waste

  • Zdjęcie autora: Monika Wiśniewska-Zemełka
    Monika Wiśniewska-Zemełka
  • 27 sty 2022
  • 1 minut(y) czytania

Zimowe zabezpieczanie roślin w stylu zero waste.


Tekturowy wypełniacz do paczek (przed świętami mam go naprawdę dużo) przyszpilony do gruntu zdrewniałymi łodygami astrów (lub każdym innym patykiem).


Wygląda to...no, nie gorzej niż chochoły z włókniny. Wiosną, ku uciesze dżdżownic, tektura ląduje w kompostowniku. Wbrew temu, co można pomyśleć, takie okrycie nie spływa z roślin po pierwszym deszczu. Całkiem nieźle trzyma się do wiosny, zabezpieczając przez mrozem i wiatrem.


Ważne: jeśli kompostu używacie pod rośliny jadalne, to tektura musi być czysta, bez taśmy klejącej, zszywaczy, w miarę możliwości bez nadruku.


U mnie tekturowe kołderki na zimę otrzymały: lawenda, perowskia, tawułka Arendsa i zawilec japoński.

--------------

 
 
 

Komentarze


Blog

bottom of page